OCHRANIACZE Jak ktoś startuje w konkurencjach, gdzie robi 50-150-1500 100 900 powtórzeń pod rząd, to może i opaski są OK, ale ja bym radził naukę techniki. Tyle się teraz pisze o szkodliwości rękawiczek i obuwia w treningu siłowym, że ja bym i frotki pod to podciągnął. Co innego jeśli chcesz ocierać pot z czoła :) Zaczynając ćwiczyłem w bluzie z [...]
Marcel. Nie pieść się :-) To, że obijasz sobie przedramiona to jedynie wina Twojej techniki, a nie odważników czy Twojego instruktora :-) Nie ma radości bez wyrzeczeń. Postaraj się posłuchać swojego ciała i hamuj odważnik ugięciem nóg. Amortyzacja pobudzi dodatkowe mięśnie w Twoim ciele. Wyobraź sobie, że kula to zgniłe jajko i jak za mocno [...]
Przegrałem dzisiaj bieganie. Było przegrane jak wychodziłem z domu, ale to inna sprawa. Cała bitwa zaczęła i skończyła się w głowie. Jak duch kuleje, to ciało nie pobiegnie. Do 6-7 km jakoś jeszcze biegłem. Nie umiałem się odciąć od rzeczywistości. Ciężko biec po śniegu i w sprężynach na butach. Wbiegłem do lasu. Droga z ubitym śniegiem zamieniła [...]
MaGor pisze: Moim zdaniem siła zaczyna się od nóg (nie tylko moim). Na niestabilności nie zbudujesz siły. Żadnej. Nogi + plecy i dopiero wtedy możesz budować dalej. W rzeczy samej :) uściślę: cylinder, korpus, core, środek, jak zwał tak zwał, to podstawa budowania jakiejkolwiek siły. Praca zaczyna się od budowania siły mięśni głębokich, [...]
[...] odważnika jest nieco inna. Macko, skrobnij w ramach odskoczni przepis na cos takiego jak opisujesz, jakis miks mies zapieczonych, pomieszanych, tlusto, maslano, serowo i miesnie, bardzo prosze. A proszę Cię bardzo. Idę do sklepu. Wybieram mięso tak żeby było na 4 posiłki i proszę o zamianę konsystencji na mielone. Wracam do domu. Szukam [...]
Eeee... Wczoraj to był upał, a droga jak promenada w kurorcie (w porównaniu do czwartku i piątku). W czwartek miałem taką jazdę, że za sprawą jęzora śnieżnego znalazłbym się pod ciężarówką. Usypało taki cypel ze śniegu, który łagodnie, acz stanowczo prowadził na drugi pas. I w ogóle nie było go widać bo był cały obsypany kurzem śnieżnym. Trochę [...]
Amido - na redukcji należy się cieszyć z obecności ketonów. To, że masz ich śladowe ilości, może oznaczać dwie rzeczy: - jesz za dużo węgli (wątpię - 30 g i mniej to nie jest "za dużo") - jesz za dużo białka i organizm pozyskuje węgle w drodze glukoneogenezy. W tym wariancie możesz nie zrzucić fatu, ale szarpnąć po mięśniach. Ketony chronią [...]
Jutro ostatni dzień tego treningu (nie powiem "cyklu" - za dużo powiedziane). Lekka kula i trening-zabawa. Chyba u rodziców. Wczoraj na kąpielach spotkałem kumpla, który chciałby dowiedzieć się czegoś więcej o treningu z odważnikiem. Może w sobotę, poza bieganiem, spotkam się z nim na siłowni i będę miał swój lekki trening. Trasę na niedzielę mam [...]
Idziemy podobna droga, mam teraz 40 dni ciezkiej pracy nad sila nog - Ano tak. Moim zdaniem każdy, kto szuka i traktuje na poważnie to co robi, prędzej czy później trafia w te same koleiny. Prawa aktywności i treningów wytrzymałościowych są raczej stałe (piszę raczej choćby w łamaniu dogmatów, o niepodzielnym królowaniu węglowodanów w diecie). [...]
no tylko to co proponujesz daje 3600 kcal czyli więcej niż mam teraz ;-), nie wiem czy zaryzykuję próbę redukcji zwiększając bilans kaloryczny ;-) Kabo - to nie atakuj tematu jeżeli masz takie obiekcje. Serio. Jak w listopadzie złapałem swoją drugą totalną zapaść to przeszukałem Internet pod kątem zapaści na CKD. Po polsku - nic. Ale po [...]
Dzięki ;-) Rion szukam jakiegoś dobrego ćwiczenia na najszersze grzbietu, na zastępstwo dla narciarza. Chciałbym mieć jakąś alternatywę, bo czuję że mięśnie już obyły się z tym ćwiczeniem i nie ma takiego mega efektu jak na początku. Myślę że gdybym teraz jeden mikrocykl zrobił na czymś innym i później wrócił do narciarza, to znowu byłoby ŁOŁ :-)
Właśnie o to chodzi trzeba ją dobrać pod konkretny cel. Ja osobiście częściej używam wersji z rotacją czyli tą atakującą mięśnie wokół łopatek a dodatkowo uczącą pracy łopatką i prawidłowego jej ułożenia. Ale trzeba pamiętać, że to też nie jest ćwiczenie ciężarowe przynajmniej na początku. Nie chodzi o to żeby naładować pół stosu i się szarpać z [...]
Poważnie? Ja w pasie czuję różnicę. Czuję się bardziej stabilnie. Gdy napnę mięśnie brzucha mają się o co "oprzeć" No i w pasie podnoszę trochę więcej. Ale żeby nie było używam go tylko do ostatnich serii. Zmieniony przez - ryba266 w dniu 2017-01-14 09:32:19
jak dla mnie specjalnej folozofii nie ma - każdego ciało decyduje z jakich miejs tłuszcz spala sie od razu a z jakich na samym końcu np u mnie te trudne miejsca to klatka piersiowa tzw boczki , uda , pośladki u ciebie widzisz podobnie a więc tak : , 1. ułożyć diete z odpowiednią ilością białka oraz węgli i tłuszczy ( nie mozesz uciąć za szybko [...]
Hmmm..Dzieki za jakieś ukierunkowanie. Bo w tych setkach opini trudno sie połapać, ale faktycznie, w mojej sytuacji to pewnie jakikolwiek wysiłek fizyczny powinien dać zadowalajace efekty. No i sam po lekturze wielu postów pomyslałem o tym, zę chyba najlepiej będzie dac sobie spokój z jakas specjalna dietą obcinajacą kalorie ( można za to pewnie [...]
http://www.sfd.pl/search.asp?wczym=tytul&search=sta%B3a+suplementacja mozesz zacząć teraz suplementacje. jak miesnie nasycą sie kreatyną wtedy rozkręca się ona i najlepiej "działa" i mozna tak kontynuowac wiele, wiele miesięcy. w stakach rzecz jasna należy uważać na pozostałe składniki, patrzec na ich dzienną porcje(nie wszystkie z [...]
[...] po -500, bo wtedy okresy przejsciowe musialyby byc dluzsze, ze wzgledu na za szybkie zmiany kalori w organizmie co po redukcji moglo by powodowac efekt jojo a po masie miesnie mogly byc leciec razem z fatem.... powiedz mi wlasnie, 'wiem ze to sprawa indywidualna' ale jak zmieniles sie po takich dwoch cyklach (1 masowy + 1 redukcyjny) jesli [...]
Padme Ty fighterko! ;-):-D fajnie, że zaangażowałaś się w doszlifowanie WL, ale z NIghta wytycznymi to motywacja rośnie o 100% :-)) u mnie WL wyleciało na rzecz PF - po prostu po tym ćwiczeniu lepiej czuję mięśnie, ale i tak powinnam brać przykład z Twojego podejścia do tematu :-) hip trust! - brawo :-D a dobry cheat nie jest zły ;-);-)
Ale zależy Ci raczej na wypróbowaniu schematu góra dół czy coś innego jest celem? Poza tym ja bym raczej po klatce ćwiczył mięśnie grzbietu i dopiero później resztę - najpierw duże partie później mniejsze.
A więc tak, zacznijmy od tego: Moje całkowite zapotrzebowanie wynosi 2753 kcal z czego: 15% białka: 413 kcal = 104 g 55% węglowodanów: 1514 kcal = 379 g 30% tłuszczu: 826 kcal = 92 g Codziennie rano mógłbym jeść jajecznicę, gdy wrócę do domu ze szkoły - płatki na mleku, 2h później twaróg/jogurt naturalny i na kolację rybę. Oczywiście wszystko w [...]